wtorek, 29 maja 2012

Chill out & OASAP dress


Witam w ten piękny i słoneczny środowy poranek!
Z racji tego, że dziś nie idę do szkoły wstałam z ogromnym uśmiechem na ustach. Myśląc o tych wszystkich ludziach, którzy właśnie zrywają się z łóżek i biegną na autobus, zrobiło mi się jeszcze lepiej, ze dziś nie muszę tego przerabiać i z ociąganiem ściągnęłam z siebie kołdrę. Na bosaka, z słuchawkami na uszach ("By the way") pobiegłam do kuchni i postanowiłam, że zrobię sobie PIERWSZĄ w tym roku mrożoną kawę. Oto stoi własnie przede mną! :) Jeden łyk i od razu ruszyły wspomnienia. Zapach morza, zaraz potem woń kremu z filtrem, hucząca Metallica i śmiech przyjaciół. CHCĘ WAKACJE!!! 


Ok, kawa jest, ciastko orzechowe już też, można pisać... Ale o czym to miało być...? Ach tak! Moja sukienka! :) Ten uroczy ciuch przyszedł do mnie paczką kilka dni temu. Jako, ze posiadaczką klucza do skrzynki jest JEDYNIE moja mama musiałam czekać kilka godzin. Oczywiście próby otworzenia skrzynki wsuwką, spinaczem i telefony do babci "Babciu, masz może pęsetę?" zakończyły się fiaskiem. W końcu jednak dobrałam się do mojej sukienki. Jak zwykle świetna jakość, bo to przecież od firmy OASAP (ZAPRASZAM!!!) Niestety Jagna nie mogła zrobić mi zdjęć, a moja babcia, która pewnie z radością zastąpiła by przyjaciółkę złamała rękę i wszystkie zdjęcia przedstawiały bardziej ścianę niż mnie ;). Dlatego korzystając z tego, że byłam sama w domu wskoczyłam na krzesło barowe i zaczęłam fotografować mój strój. I tylko kot patrzył się na mnie z politowaniem...
Kawa zdecydowanie za bardzo pachnie, a ciastko jest zbyt świeże, żeby dłużej Was męczyć.
So... Keep calm and drink coffee! Trzymajcie się i do zobaczenia wkrótce! :)
dress- Oasap jacket- sh, shoes- p&b, hat- TK max, torba- clarie
Poniżej kilka zdjęć! :)
Widzieliście już moją gazetową marynarkę? :)

świeża prasa <3





2 sukienki, które kupiłam nie dawno, ta po lewej z lumpeksu! :) (5zł)
"Pozwól mi wejść"

Julia :)

poniedziałek, 28 maja 2012

Giveaway*Giveaway*Giveaway

Witajcie kochani!
 Dziękujemy Wam, że nas wspieracie i że z każdym dniem jest Was coraz więcej! W nagrodę dla Was zorganizowałyśmy konkurs z ILOKO
Zasady konkursu:
1. Polub livecreatehavefun na FACEBOOKU
2. Zostań obserwatorem naszego bloga
3. Polub Iloko na FACEBOOKU
4. Po wypełnieniu powyższych warunków napisz w komentarzu swoje imię z pierwszą literą nazwiska i e-mail.
Z wygranym skontaktujemy się mailowo!
A do zgarnięcia dwa urocze dodatki ze sklepu ILOKO.
Konkurs trwa do 06.06 do godziny 18:00!
Powodzenia! :)

UWAGA! Jeśli nie zgłosi się co NAJMNIEJ 30 osób, konkurs zostanie ODWOŁANY!

sobota, 26 maja 2012

Come together

Sobota tydzień temu była pełna wrażeń. Jednak te wrażenia nie były związane z blogiem - street fashion brak. Odbyłyśmy bowiem długą i ciężką (mówimy tu o naszej kondycji) wycieczkę rowerową w pełnym słońcu ! Jazda nie była bezcelowa, ponieważ speszyłyśmy się na Barbarkę, aby wręczyć Mery urodzinowy prezent, odśpiewać "sto lat!" i pograć w kalambury. Wakacyjny klimat pikniku spowodował zdziecinnienie i przyjęcie zakończyło się na placu zabaw. W końcu spojrzałyśmy na zegarek: "że która godzina?!" i ruszyłyśmy w drogę powrotną dobijając do 35 km na liczniku. Pewnie nie ruszyłybyśmy się już z domu, gdyby nie toruńska "noc w muzeum" (nocne, bezpłatne zwiedzanie). Początkowo planowałyśmy tylko szybko obskoczyć parę wystaw i wracać kurować zakwasy. Jednak zrobiła się z tego większa wyprawa, której owocem są zdjęcia poniżej. Jakość tłumaczymy złym oświetleniem ;).









(Julia: backpack-river island, dress-secondhand, belt-reserved, sockettes-no name, converse, shirt-secondhand)









(Jagna: backpack-mother's wardrobe, dress and leggins-h&m, shoes-deichmann, coat-troll)

Wszystkim mamom składamy serdeczne życzenia w ich święto!

wtorek, 22 maja 2012

CSW


Jak wiecie Toruń to mało miasto. Nie wiele mamy ciekawych i klimatycznych kawiarenek/ restauracji. Na próżno tu szukać klimatycznych księgarnio-kawiarń, babeczkarni, baru sałatkowego i małych galeryjek od których aż się roi w Krakowie czy w Poznaniu. Otwierając nasz cykl "Ciekawe miejsca w Toruniu" miałyśmy pełno pomysłów na sfotografowanie naszych ulubionych kawiarenek. Niestety nasz repertuar powoli się kończył, aż ze smutkiem stwierdziłyśmy, że tych ciekawych miejsc już chyba po prostu nie ma... Zwiesiwszy głowy postanowiłyśmy pójść na dach Centrum Sztuki Współczesnej porobić zdjęcia stylizacji. I nagle żarówka się zapaliła! Jak mogłyśmy zapomnieć? Przecież w naszym ukochanym CSW jest nasza, jeszcze bardziej ukochana, księgarnia!!! Nie czekając ani chwili pobiegłyśmy po schodach (a raczej leniwie zjechałyśmy windą...) i ruszyłyśmy do tego cudownego miejsca.
W księgarni możesz kupić oczywiście... książki. Jednak nie są to tylko zwykłe powieści które możesz kupić w każdym lepszym Empiku. Znajdziecie tu plejadę albumów na najróżniejsze tematy. My oczywiście ruszyłyśmy do tych dotyczących mody. Jest ich naprawdę dużo! Oprócz tego możecie tu kupić gazety, audiobooki i inne gadżety. Nie wiem czy nasze zdjęcia oddają klimat tego miejsca... Jednak zapewniamy, że jeżeli tylko znajdziesz się w tej księgarni, sięgniesz po kilka albumów i zasiądziesz na wygodnej pufie to bardzo trudno będzie Tobie wyjść.
Nie macie jeszcze dość? Głodni wrażeń? Zaraz naprzeciwko w tym samym budynku znajduje się świetna kawiarenka. Polecamy gorącą czekoladę+ sernik... Lub wersja bardziej dietetyczna! Cappuccino i świeżutki rogalik maślany :)
Zachęcamy do odwiedzenia! Miłego wieczoru.



























































Julia&Jagna