wtorek, 22 stycznia 2013

Coraz to bliżej celu!



Tylko namiastki, kawałki, resztki, ostatki, oczekiwanie, wciąż pewna niechęć, wciąż pytanie po co.

Zimowisko w pełnej krasie. Śniegu po pasy, mróz zamrażający kości, białe, leniwe poranki, smakują nam
mdłą radością.

http://livecreatehavefun.blogspot.com/2012/02/ferie.html

Czyżby rok temu nie było podobnie? Zaraz, chwila, un momento, seniorita! Rok temu, no może nie cały, ale niedługo nam stuknie, założyłyśmy bloga. Tamta euforia przerodziła się w niezrozumiałą wątpliwość.

Jagno, z Wisły wróć i porozmawiajmy o losach livecreatehavefun, ma wspólniczko najdroższa.

Powracająca z dalekich krain, Julia.