piątek, 7 września 2012

Changes

Zmiany, zmiany, zmiany! To hasło tego tygodnia, w naszym wydaniu. Szczerze mówiąc, myślałam, że dużo lepiej sobie z tym poradzę. Nowe miejsca, nowe twarze, nowe zwyczaje - to samo co na każdym obozie. Jednak świadomość, że takie najprawdopodobniej będą najbliższe 3 lata blokuje naturalny nawyk przedstawiania się każdej napotkanej osobie. Czujesz na sobie wzrok obcych Ci osób kiedy to samotnie przechadzasz się szkolnym korytarzem. W takiej chwili masz ochotę zniknąć w tłumie. Chcąc nie chcąc, w końcu uczniowska masa wciąga cię niczym wir i... tadam: znikasz! Ciężkie przeżycie dla osoby, która jeszcze 2 miesiące wcześniej mogła porozmawiać z każdym kogo spotkała i w dodatku wybrała klasę o profilu medialnym!







To pojawia się dylemat: być czy nie być? Odpowiedź niby oczywista, ale taki "pierwszak" musi pokonać wiele przeszkód, żeby osiągnąć upragniony cel nie robiąc przy tym większego zamieszania. Jeszcze większy ma problem pierwszak bez pary. Taka nasza piękna i trochę smutna na razie historia. Papużki nierozłączki przeniesione do dwóch różnych klatek (z innymi papugami!) muszą jakoś sobie poradzić, nie ma innego wyjścia. Przez kilka najdłuższych godzin świata z utęsknieniem zerkają na drzwiczki, by wreszcie dzwonek oznajmił: KONIEC. Dalszy ciąg do przewidzenia (możemy zapomnieć o napisaniu autobiograficznego bestsellera), nerwowe telefony "gdzie jesteś?!" i wreszcie pełne emocji powitanie. Szybkim krokiem do Cona, całą drogę wzajemnie się przekrzykując i konkurując na bardziej emocjonalne i obrazowe gestykulowanie. Myśląc teraz o naszych spotkaniach stwierdzam, że porównanie do papug było bardzo słuszne. Przysłuchujący się naszej paplaninie faktycznie mógłby się pomylić.








 Dokonałyśmy swoistego doświadczenia na rzecz nauki. Wniosek to apel do wszystkich przyjaciółek, które jeszcze będąc w gimnazjum mają szanse na zaplanowanie licealnej przyszłości. Nie rozstawajcie się!!! 

Kelly Osbourne ft. Ozzy Osbourne - Changes

Jagna. 

8 komentarzy:

  1. Każdy pierwszoklasista się tak czuje, a ja po doświadczeniach stwierdzam, że lepiej iść bez koleżanki, masz wtedy szansę na poznanie nowych osób, a tak trzymasz się tylko tej jednej osoby jak ostatniej deski ratunku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Obydwa outfity są idealne <3 Znam to uczucie , też w tym roku zaczęłam nową szkołę...damy rade!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie wygladacie dziewczyny! I głowy do góry! ja w muzyku też nie mam zbyt wielkich powodów do szczęścia ale jakoś trzeba funkcjonować. J.

    OdpowiedzUsuń
  4. wniosek wynikający z waszego doświadczenia zmieni moje życie. dziena :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Najważniejsze jest to, żeby dać z siebie wszystko :)

    Co do stylizacji, to strasznie podobają mi się te szerokie spodnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bez urazy ale nie wiem dlaczego. Podobają mi się bardziej stylizacje Jagny. :)

    OdpowiedzUsuń